Byłam, widziałam, czułam
Plecak pakowałam na szybko, dosłownie w biegu, przesiadając się z samolotu z Sycylii do Warszawy, a następnie z Warszawy do Krakowa, gdzie dosłownie za kilka godzin miałam wsiąść w kolejny, który miał mnie zabrać do Gruzji, do Kutaisi.
Learn more