Każdy kraj, naród ma swoją historię. Są również legendy, które zabierają nas nie tylko w odległe czasy ale niejednokrotnie w świat, których nie zobaczymy. Zapraszamy do poznania dwóch legend o powstaniu Gruzji, czyli Sakartwelo.
Po stworzeniu świata Bóg postanowił podzielić ziemię między narody i nakazał każdemu z nich, aby przyszedł i otrzymał w prezencie kawałek ziemi. Tak więc przed tronem Bożym ustawiła się ogromna kolejka. Tylko Gruzini nie przyszli. Zamiast tego zorganizowali ucztę podczas której śpiewano pieśni i wznoszono piękne toasty. Kiedy Pan Bóg skończył rozdzielać ziemię między krajami, usłyszał śpiew. Ze zdumieniem zapytał aniołów: – „Kto to tak pięknie śpiewa? – To Gruzini, Panie – odpowiedzieli aniołowie. Podczas gdy inne narody starały się o własny kawałek ziemi, oni świętowali stworzenia świata. Bóg zastanowił się, a podjąwszy decyzję tak powiedział: Co prawda, całą ziemię już oddałem, ale została mi bardzo mała skrawek, którą chciałem zatrzymać dla siebie. Wasze pieśni wzruszyły mnie bardzo i dlatego oddaję ją wam. Dbajcie o nią i pamiętajcie, że ziemia Boża została wam dana.
Gruzińska legenda o tym, jak to się wszystko zaczęło ver. 2
Po stworzeniu świata postanowił Pan Bóg rozdzielić ziemię między narodami. Każdy musiał więc otrzymać własny kawałek ziemi, ale Gruzini byli ostatnimi, którzy przybyli. Pan wtedy zapytał : „Dlaczego tak długo szliście? : Odpowiedziano : „Szliśmy powoli, podziwialiśmy nowo stworzony świat, po drodze biesiadowaliśmy, piliśmy wino i wznosiliśmy toasty. Mamy długie toasty, więc nie zdążyliśmy na czas. „Za co wznosiliście toasty?”. – zapytał ich Bóg. Gruzini odpowiedzieli szczerze: „Za ojczyznę swoich matek i za Ciebie Panie”. Bóg poważnie zastanowił się , ale wtedy Dziewica Maryja stanęła w obronie Gruzinów: „Daj im ziemię, Panie, bo są tego godni”. Bóg zgodził się i dał Gruzinom hojny dar – właśnie ten kawałek ziemi, który chciał zostawić dla siebie. „Pamiętajcie”, powiedział, „ta ziemia jest wyjątkowa i zawsze ludzie będą ją podziwiać. Dbajcie o swoją ziemię i bądźcie szczęśliwi”. I tak też się stało. Od wieków ludzkość podziwiała Gruzję, a Gruzini bronili ją przed wrogami. I tak jak w tamtych odległych czasach, do dziś wznoszą toasty za ojczyznę, matki i Boga.
Tłumaczenie z języka gruzińskiego Stanislaw Tsibulski