Aleks prosi o pomoc dla swojego bohatera

Autor wpisu

Jadzia

Data

lis 4, 2021

Kategorie

Jestem Aleks. Mam 8 lat i mieszkam razem z rodzicami i babcią w Armenii. Moim bohaterem jest mój tata. Kocham mojego tatę! Lubimy razem spędzać czas, grać w piłkę

⚽️

, spacerować i opowiadać ciekawe historie. Tato powiedział mi, że najlepszymi bohaterami są ci, którzy pomagają innym

❤️

.

Pewnego dnia gdy już kładłem się do łóżka, przyszedł do mnie tato i powiedział, że musi jechać daleko. Prosił, żebym na niego czekał i zajął się mamą i babcią. Na drugi dzień taty już nie było między nami. Pamiętam jak tęskniłem. Później dowiedziałem się, że Tata pojechał bronić ludzi w naszym kraju. Każdy dzień wydawał się długi bez Taty i jego opowieści, zabaw i przytulania. Nadszedł wreszcie dzień kiedy Tato stanął w drzwiach i wrócił do nas

🥰

!

Po pewnym czasie dowiedziałem się, że mój Tato jest chory. Wszyscy w domu byliśmy smutni

😔

, bo nikt z nas nie umiał go wyleczyć. Pan doktor w szpitalu powiedział, że ratunkiem dla Taty jest operacja za granicą. W Armenii nie umieją pomóc tacie.

Chcę Cię prosić dzisiaj o pomoc dla mojego Taty i dla naszej rodziny. Proszę Cię, żeby mój bohater mógł nadal się opiekować mną, moją mamą i babcią. Ja też chcę być jego bohaterem. Proszę, zostań bohaterem razem ze mną i pomóż mojemu tacie.

Zwracamy się do Ciebie o pomoc dla taty Aleksa – Artura, który brał udział w konflikcie zbrojnym o Górski Karabach. Artur potrzebuje pilnej operacji na nerki. Rodzina zebrała już większość środków wśród znajomych i przyjaciół. Potrzebne jest jeszcze 2000 euro czyli 9000 tys. zł.

Możesz pomóc

👇
☑️

 Wpłacając na konto 74 1140 1225 0000 2343 2600 1001 z dopiskiem „Pomoc dla Artura” Dane do przelewu : Fundacja Pro Spe, ul. S. Jabłońskiego 7/7,35-068 Rzeszów

☑️

 Przez stronę internetową www.prospe.org

Dziękujemy za każde wsparcie

❤️

Podobne posty

Historia dzieje się na Kalahari
Historia dzieje się na Kalahari

Drodzy, Szanowni, Kochani Przyjaciele misji świętych,  pozdrawiam Was serdecznie i szeroko się do Was uśmiecham ze środka dalekiej pustyni Kalahari. Pozdrawiam Was także od tutejszego Kościoła z Ncojane, małej i biednej wioski położonej wydawać by się mogło na końcu...