
Mołdawia, malutki kraj położony pomiędzy Rumunią a Ukrainą. Ściśle mówiąc od Ukrainy dzieli Mołdawię pas nad Dniestrem który jest samozwańczą Republiką Naddniestrzańską.
Przyjechałam tu w listopadzie 2002 roku. Pełna emocji ale ufna że Bóg poprowadzi mnie w tej nowej rzeczywistości. Ciekawa byłam jak wygląda Mołdawia. Ktoś, przed wyjazdem, powiedział mi że tam prawie nie ma drzew. Zaczęłam się zastanawiać jak to możliwe by nie było drzew. Ale jak przyjechałam, zrozumiałam. Drzewa są, rosną różne gatunki. Kiszyniów ma dużo parków ale jadąc przez Mołdawię nie spotkasz często gęstych lasów. One pokrywają bardzo mały obszar kraju, głównie przy granicy z Rumunią Pagórkowaty teren Mołdawii pokrywają winnice, sady oraz pola uprawne . Sadzi się arbuzy, melony. Ogromne połacie ziemi obsiane są kukurydzą, słonecznikiem i zbożami.
W kraju funkcjonują dwa języki: rumuński i rosyjski.

Jestem w Mołdawii ponad 20 lat. Powoli ten kraj się zmienia. Rolnictwo jest już bardziej zmodernizowane. Drogi są remontowane. Wszystko w bardzo wolnym tempie ale widać zmiany. Nie zmienia się mentalność ludzi byłego Związku Radzieckiego. I raczej się nie zmieni.
Mołdawia pod względem zabytków nie jest atrakcyjna. Praktycznie ich nie ma. Jeśli ktoś przyjeżdża do Kiszyniowa i jest nastawiony że zobaczy starówkę, jakiś zamek czy pałac to może być rozczarowany. Jest kilka obiektów o wartości historycznej ale są to głównie kamienice. I często te które są, a właściwie to były, piękne. Obecnie są w stanie totalnej ruiny. Na terenie Mołdawii i Naddniestrza znajdują się 2 twierdze tureckie które warto zobaczyć. Jeśli kogoś interesuje ten kraj to teraz można znaleźć więcej informacji w przewodnikach turystycznych.
20 lat temu tego nie było. Trudno było znaleźć informację na temat Mołdawii.

Turystyka nie była i do dziś nie jest szczególnie ważna. To co mogło by być atrakcją turystyczną nie przyciąga ponieważ jest zaniedbane. Nie ma całej tej infrastruktury, która sprawia że turyści chcą tu być. Obecnie jest troszkę lepiej ale i tak nie jest idealnie. Mołdawianie uwielbiają pestki słonecznika, zwłaszcza prażone. Na każdym kroku można je kupić. A skutek jest taki, że chodniki a zwłaszcza miejsca na przystankach, obsiane są łupinami słonecznika. Teraz są kosze. Do niedawna ich nie było. Bardzo trudno było znaleźć kosz na śmieci przy chodniku, przystanku itd. Każdy więc rzucał śmieci gdzie popadło. Mimo wszystko są też ludzie którzy mają wpojone elementarne zasady zachowania. Generalnie jednak nie dba się o dobro wspólne. Myślę że my też to znamy.
Tutaj jest to o tyle głębokie bo w ludziach nie ma poczucia jedności narodowej. Poczucia bycia jedną nacją z własnym krajem. I to jest prawda. Związek Radziecki doprowadził do tego, że ten mały kraj ma ogromną mieszankę narodowościową. Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy, Polacy, Bułgarzy, Turcy (Gagauzi),Gruzini i inne pomniejsze nacje. I każda z nich ma swoje poczucie odrębności. I choć wszyscy mają paszporty mołdawskie, jakaś część z nich tutaj się urodziła i wychowała to nikt z nich nie powie że jest Mołdawianinem czy Mołdawianką.


Ten brak poczucia jedności narodowej widać w różnych sytuacjach. Np. 31 grudnia w Sylwestera w każdym kraju odpala się główne sztuczne ognie o północy . Tutaj na powitanie nowego roku zaczynają strzelać fajerwerki od godziny 23 bo wtedy jest północ w Moskwie. Brak poczucia własnej tożsamości narodowej przekłada się na postawę obojętności wobec spraw społecznych, ważnych dla dobra kraju.
Trzeba czasu by to się zmieniło. Ale, dla nas, jest to pole do pracy. Edmund Bojanowski był patriotą. I uczył tego patriotyzmu siostry i dzieci. My też staramy się budować w mieszkańcach Mołdawii poczucie własnej wartości, tożsamości narodowej i kulturowej.
s. Dorota Bębenek – Mołdawia
Dane do przelewu krajowego:
PLN: 74 1140 1225 0000 2343 2600 1001
Dane do przelewu:
Fundacja Pro Spe
ul. S. Jabłońskiego 7/7, 35-068 Rzeszów
tytuł przelewu „Darowizna dla Sióstr Służebniczek Mołdawia„
Dane do przelewu zagranicznego:
EUR: PL47 1140 1225 0000 2343 2600 1002
USD: PL20 1140 1225 0000 2343 2600 1003
GBP: PL90 1140 1225 0000 2343 2600 1004
AUD: PL63 1140 1225 0000 2343 2600 1005
Dane do przelewu:
Fundacja Pro Spe
ul. S. Jabłońskiego 7/7, 35-068 Rzeszów
tytuł przelewu „Darowizna dla Sióstr Służebniczek Mołdawia„
kod BIC/SWIFT mBanku: BREXPLPWRZE
Nazwa i adres banku odbiorcy przelewu:
mBank S.A. ul. Prosta 18, 00-850 Warszawa
SORT CODE/numer rozliczeniowy – 11402004
W razie pytań lub problemów prosimy o kontakt na numer telefonu: 797 555 501