W Kamerunie, w środku pięknej dżungli znajduje się wioska Essiengbot, w której mieści się przedszkole oraz szkoła. Każdego dnia przychodzi tam ponad 200 dzieci z plemion Pigmejów i Bague. Są to zazwyczaj ubodzy ludzie, spędzający całe swoje życie w lasach równikowych.

Wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego, siostra Dariusza Dąbrowska, rozpoczęła swoją misyjną pracę w nowym miejscu i już od początku września zajmuje się dziećmi z przedszkola i szkoły w Essiengbot. Niestety, z powodu braku funduszy i możliwości, rodziców nie stać na przybory szkolne dla swoich pociech. Dzieci, które przychodzą do szkoły bardzo często maja na sobie stare, potargane ubrana, nie posiadają bielizny, a butów być może nigdy nie miały na nogach. Siostra Dariusza zapewnia każdemu dziecku zeszyty, przybory do pisania oraz jedzenie. Często, jeżeli wystarczy środków, kupuje dzieciom również bieliznę i buty.

Dzień w kameruńskiej szkole wygląda nieco inaczej niż to, co znamy z Polski. Rano, zanim rozpoczną się lekcje, wszystkie dzieci śpiewają piosenki, uczestniczą w krótkiej rozgrzewce, śpiewają hymn państwowy i modlą się. Dopiero po skończonej modlitwie, każdy udaje się do swojej klasy. Koniec lekcji w Kamerunie wygląda bardzo podobnie jak początek dnia.


Pomóż siostrze Dariuszy zapewnić dzieciom dobre warunki i możliwość edukacji. Swoje wsparcie możesz okazać wpłacając darowiznę: na numer konta Fundacji Pro Spe 74 1140 1225 0000 2343 2600 1001 z dopiskiem “siostra Dariusza Kamerun” lub korzystając z poniższego formularza wpłat: